Eksport benzyn z Rosji spadł przez ataki dronów i awarie w rafineriach

Eksport benzyn runął

Produkcja benzyny w Federacji Rosyjskiej w ciągu 30 dni stycznia spadła o 1,8 procent w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej – do 3,49 mln ton (116,3 ton dziennie). Na rynek krajowy trafiło 3,047 mln ton (101,6 ton dziennie). To o 6,5 procent więcej niż przed rokiem. Rosniefti dostarczyła 994 tys. ton wypełniając w 93 procentach zalecenie ministerstwa energii. Łukoil i Gazprom Nieft przekroczyły plan odpowiednio o 12 i 7 procent dostarczając 602 tys. ton i 765 tys. ton benzyny na rynek wewnętrzny.

Surgutniefigaz dostarczył 53 tys. ton benzyny realizując plan ministerstwa jedynie w 50 procentach. Największym ciosem w produkcje paliw w Rosji była awaria instalacji krakingu katalitycznego w rafinerii w Niżnym Nowogrodzie. W jej następstwie na rynek trafia 200 tys. ton benzyny mniej. Aby poradzić sobie z niedoborami pochodzącymi z tej rafinerii, koncerny energetyczne w Rosji musiały zmniejszyć eksport gotowej benzyny za granicę.

Od 1 do 30 stycznia według danych Kommiersanta eksport benzyny spadł o 31,5 procent względem stycznia 2023 roku – do 442 tys. ton. Eksport musiały zmniejszyć wszystkie koncerny w Rosji z czego najwięcej – bo ponad sześciokrotnie – Łukoil, który wyeksportował w styczniu 20 tys, ton benzyny. Gazprom Nieft zmniejszył eksport o 23 procent – do 52 tys. ton. Rosniefti w tym czasie zwiększyła eksport aż o 53 procent – do 88 tys. ton.

W lutym sytuacja może być jeszcze gorsza ze względu na ataki na obiekty eksportowe – czyli rafinerie Novatek w Ust-Łudzę oraz rafinerie Rosniefti w Tuapse.

Źródło: Kommiersant